Pierwsze dni grudnia 2021 roku były w naszej szkole trochę tajemnicze.
Na schodach przed szkołą rozsiadły się trzy skrzaty. 6 grudnia rozlegający się dźwięk dzwoneczka obwieszczał, że za chwilę odwiedzi nas święty Mikołaj. Na szczęście wszyscy byli grzeczni, bo każdy otrzymał prezent. Przez kilka dni uczennice starszych klas nie wychodziły z sal na przerwę, za to chłopcy wręcz odwrotnie i kręcili się koło świerków obok ścieżki zdrowia. Pani Katarzyna Piekut z panią Agnieszką Ryglewicz każdego dnia wchodziły do szkoły z pudłami, paczuszkami, koszyczkami i siateczkami. Najbardziej spostrzegawczy opowiadali, że są w nich wstążki, sznurki, jakaś słoma i rzeczy, które nie służą niczemu… . Na korytarzach podsłuchano rozmowy o suchych gąbkach, gałęziach pistoletach na klej i innych niedorzecznościach! Najwięcej emocji wzbudziła pogłoska o jakimś losowaniu. Aż tu w drugim tygodniu grudnia w pękła bomba! Ulotki rozwieszone po szkole informowały, że będzie KIERMASZ BOŻONARODZENIOWY połączony z loterią!!!
Plakat na dolnym korytarzu zapraszał na koncert Mobilnej Filharmonii. Z zaproszenia skorzystały przedszkolaki, zerówka i klasy młodsze. Kto tylko mógł, konstruował szopki, poznawał na zajęciach ruchy planet w Układzie Słonecznym i dowiadywał się, dlaczego Boże Narodzenie jest w grudniu, kleił łańcuchy lub robił je z popcornu i wycinał ozdoby, bo na korytarzach i w klasach pojawiły się choinki. Odbył się uroczysty apel z okazji Bożego Narodzenia. Wszyscy solidnie ćwiczyli śpiewanie kolęd, co wykorzystano na spotkaniach w klasach, gdzie łamano się opłatkiem i składano sobie życzenia. Wszystko, co działo się w grudniu w naszej szkole wprowadziło nas w cudowną magię Bożego Narodzenia.
Gorące podziękowania należą się wszystkim, którzy się do tego przyczynili.
Jolanta Szczygieł